Zawsze uważałam że jestem osobą zdyscyplinowaną, teraz przez to że zaczęłam prowadzić blog muszę przyznać że jest inaczej. Okazuje się że nie potrafię zmobilizować się do regularnego pisania. Niby mam dużo czasu a jednak czas ten ucieka nie wiadomo kiedy.
Z drugiej strony ostatnie dni nie należały do najciekawszych. Już samo wstawanie było dla mnie problemem. Zamiast pięknych jesiennych dni, natura zafundowała mi deszczowa szarugę. Opóźnianie porannego wstawania sprawiało mi prawdziwą przyjemność.
Tak przyznaje się lubię błogie lenistwo. Mało tego, nawet się tego nie wstydzę. No bo powiedzmy sobie szczerze kto tego nie lubi. Założę się że większość z nas gdyby tylko mogla nie robiła by nic. Niestety nie możemy sobie na to na co dzień pozwolić. Szkoda również, że każde takie lenistwo musimy później nadrobić, niestety pewne rzeczy same się nie zrobią.
Mimo to uważam że trzeba sobie poświęcać więcej czasu, no bo kto inny o nas zadba. Bycie egoistką czasami jest zbawienne.
Skoro nie mamy całego dnia dla siebie to znajdźmy chociaż pół godziny. Świat się nie zawali gdy zamkniemy się w łazience i zafundujemy sobie aromatyczna kąpiel. Jak to mówią w reklamach podarujmy sobie odrobinę luksusu. Czyż nie poczujemy się lepiej?
sobota, 11 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz